WLJS – Juniorzy wygrali, choć mogli zagrać lepiej

W meczu 17. kolejki rozgrywek Wojewódzkiej Ligi Juniorów Starszych, Ślęza Wrocław wygrała z Olympicem Wrocław 3:1.

 

Gdy gra pierwszy zespół w tabeli z ostatnim, spodziewać się możemy pewnego zwycięstwa tego pierwszego. Tak też było, choć Ślęza znów zagrała poniżej swoich możliwości. Być może fakt, że juniorzy 1KS-u byli przekonani o swojej wyższości nad rywalami, sprawił, że wydawać się mogło, jakby zagrali na pół gwizdka” a nie wszyscy sprawiali też wrażenie, jakby się zmęczyli tym meczem.

Ślęza szybko objęła prowadzenie, bo już w w 5 min. po strzale Jakuba Murata bramkarz Olympicu odbił piłkę przed siebie, a skuteczną dobitką popisał się Roman Heresh. Ten sam zawodnik chwilę potem, uderzył niewiele obok słupka. Niespodziewanie w 10 min. był już remis, a gol strzelony przez Mateusza Bagana, był konsekwencją nonszalanckiej wymiany podań pomiędzy bramkarzem Ślęzy i obrońcami. W 14 min. żółto-czerwoni ponownie wyszli na prowadzenie, a stało się tak po sprytnym podaniu Wiktora Ulatowskiego z rzutu wolnego, i potężnej bombie Murata. Mimo kolejnych okazji więcej bramek w tej części meczu nie zobaczyliśmy, a swoją znakomitą szansę na zdobycie wyrównującej bramki zmarnował Nataniel Ostapski.

Po zmianie stron Ślęza wciąż przeważała. W 54 min. doskonale dośrodkował piłkę w pole karne Murat, a równie doskonale uderzeniem głową, Heresh wpakował ją do siatki. Więcej goli już tego dnia nie zobaczyliśmy, a Ślęza odniosła jak najbardziej zasłużone zwycięstwo, choć swoją grą nie porwała.

OLYMPIC WROCŁAW – ŚLĘZA WROCŁAW 1:3 (1:2)

0:1 Heresh 5′
1:1 Bagan 10′
1:2 Murat 14′
1:3 Heresh 54′

Ślęza – Czapran, Sługocki, Pietrzyk (83’Malko), Sypień, Malczyk, Jakóbczyk, Deszcz (65’Niemczyk), Heresh, Ulatowski, Piaseczny (83’Mleczak), Murat.

II WLM – Zwycięskie derby na dobry początek

W meczu 1. kolejki II Wojewódzkiej Ligi Młodzików, Ślęza Wrocław wygrała z FC Wrocław Academy 2:0.

 
Trener Piotr Szałek -Rozegraliśmy bardzo dobre spotkanie. Przebieg całego meczu był bardzo wyrównany, obie drużyny zaprezentowały dobrą jakość. Bardzo rzadko widzieliśmy „puste” wybicia piłki czy brak reakcji po stracie. Od początku dało się odczuć, że w stykowych sytuacjach mamy większą kulturę gry i wysoką skuteczność w decydujących momentach. Stworzyliśmy sobie również więcej dogodnych sytuacji (oprócz bramek) jak strzał Konrada w słupek czy sytuacja sam na sam Kamila, w której został niesportowo potraktowany wślizgiem od tyłu. Finalnie z przebiegu całej gry mecz kończymy zwycięstwem.  Gratuluję naszym zawodnikom za świetny mecz oraz dziękujęmy drużynie gospodarzy oraz trenerowi za dobrą sportową rywalizację. Mecze na takim poziomie bardzo pomagają rozwijać indywidualnie zawodników.

FC WROCŁAW ACADEMY – ŚLĘZA WROCŁAW 0:2 (0:1)

0:1 Szpaderski 16′
0:2 Żołneczko 43′

Ślęza – Rynkun, Białowąs, Błach, Bocheński, Bonisławski, Kasperczyk, Kowalski, Szpaderski, Tomaszewski oraz Janczak, Stolarczyk, Żołneczko.

CLJ U17 – Juniorki przegrały z faworytem, ale na pewno nie zawiodły

W meczu 10. kolejki rozgrywek Centralnej Ligi Juniorek U17, Ślęza Wrocław przegrała z Górnikiem Łęczna 1:4.

 
Plan na weekend w centralnych ligach juniorek był taki, że w sobotę Ślęza U15 do przerwy wypracuje sobie przewagę w starciu z Czarnymi Sosnowiec, co pozwoli na zdjęcie z boiska Ady Butwickiej i Nadii Jakubowskiej, by mogły zagrać w drużynie U17. Cały ten misternie utkany plan wziął jednak w łeb, bowiem Ada i Nadia musiały rozegrać cały mecz w sobotę, co wykluczyło je z potyczki niedzielnej. A że i Małgorzata Rogus jest w trakcie leczenia kontuzji, to obchodzący dziś urodziny trener Paweł Arciszewski miał mocno ograniczone możliwości kadrowe, w starciu z jednym z głównych kandydatów do zdobycia medali MP w kategorii U17. Wiedzieliśmy, że prezent w postaci zwycięstwa z Górnikiem będzie piekielnie trudno do zrealizowania, ale ambitna postawa i zaangażowanie przez całe 90 minut, podopiecznych jubilata, już owszem. I tak też było. Dziewczyny mimo porażki na pewno nie zawiodły.

W pierwszej połowie więcej z gry miały przyjezdne. Szczególnie groźna była Maja Wypych, która raz za razem posyłała piłkę w kierunku bramki Ślęzy, ale akurat jej w tej odsłonie, Wiktoria Gazda nie pozwoliła się zaskoczyć, a raz też pomogła jej w tym poprzeczka. Gole dla Górnika strzelała za to Julia Michaluk. Ślęza sytuacji miała niej, ale też mogła pokusić się o gol, zwłaszcza w 19 min. gdy stojąca przed bramką Kaja Król nie czysto uderzyła głową.

Druga połowa przywróciła nam nadzieję na sprawienie niespodzianki. Ślęza zaczęła grać odważniej, a mecz się wyrównał. W 54 min. piłkę przechwyciła Paulina Krok-Orzechowska i celnym uderzeniem sprawiła, że 1KS złapał kontakt z Górnikiem. Wrocławianki chciały pójść za ciosem i kilkukrotnie nie wiele brakowało by zdołały odwrócić losy tego starcia. Niestety w 80 min. Wiktoria Wójcik strzeliła bramkę dla łęcznianek i praktycznie zamknęła mecz. Końcowy rezultat ustaliła w 88 min. Maja Wypych.

ŚLEZA WROCŁAW – GÓRNIK ŁĘCZNA 1:4 (0:2)

0:1 Michaluk 11′
0:2 Michaluk 31′
1:2 Krok-Orzechowska 54′
1:3 Wójcik 80′
1:4 Wypych 88′

Ślęza – Gazda, Król (90’Moeglich), N.Zonenberg, Mikos (54’Szram), Krok-Orzechowska, Gąsiorek (81’Sadłowska), Kuriata (86’Jurak), J.Zonenberg (90’Munzadi), Piekarska (68’Juźwin), Piętoń, Brzezińska.

Zdjęcia z meczu dostępne są w galerii.

II WLJM – W meczu na styku jedynego gola strzeliła Ślęza II

W meczu 14. kolejki rozgrywek II Wojewódzkiej Ligi Juniorów Młodszych, Ślęza II Wrocław wygrała z Orłem Ząbkowice Śl. 1:0.

 
Trener Daniel Drozd – Intensywny mecz z dwóch stron przez całe 90 minut. Pierwszy kwadrans dość niedokładny w naszym wykonaniu gdzie sami narażaliśmy się niepotrzebnie na ataki przeciwnika. Zagraliśmy odpowiedzialnie w defensywie i nawet jeśli goście mieli inicjatywę momentami z piłką to udawało nam się to neutralizować, a im dłużej trwał mecz tym nasza przewaga z piłką rosła.

ŚLĘZA II WROCŁAW – ORZEŁ ZABKOWICE ŚL. 1:0 (0:0)

1:0 Augun (as. Warchlewski) 68′

Ślęza II – Komicz, Witczak, Paszkowski, Zawadzki, Kobus, Kulewicz, Tyczka, Warchlewski, Pierzyński, Augun, Cichosz oraz Sowiński, Oszczęda, Opolski, Garbacz, Bagiński

Zdjęcia z meczu dostępne są w galerii.

I WLT – Bez wiary w swoje umiejętności, meczu się nie wygra

W meczu 1. kolejki rozgrywek I Wojewódzkiej Ligi Trampkarzy, Ślęza Wrocław przegrała ze Śląskiem II Wrocław 2:4.

 
Wiemy doskonale, że trampkarze Ślęzy potrafią grać w piłkę i to całkiem nieźle. Nie wiemy jednak dlaczego, że gdy przychodzi do ich starcia ze Śląskiem, wyglądają jak sparaliżowani. Tak było jesienią, tak też było i dziś. Patrząc na ten mecz można było odnieść wrażenie, że żółto-czerwoni przegrali go, zanim on jeszcze się rozpoczął. Gdy nie ma się wiary w zwycięstwo, to jest one praktycznie nieosiągalne.

Wystarczyło 6 minut, by Śląsk II prowadził już 2:0 i nie musiał się mocno natrudzić, by te gole strzelić. Goście przeważali i stwarzali kolejne sytuacje, ale jedyny strzał 1KS-u w tej części meczu, który oddał Maciej Góral, obsłużony znakomitym podaniem przez Mateusza Baczula, pozwolił na złapanie kontaktu, w dał nadzieję na odmianę losów w tej potyczce. Goście jednak w 36 min. ponownie zwiększyli rozmiary prowadzenia do dwóch goli.

Gdyby na początku II połowy Jakub Sokołowski nie zmarnował „setki” to być może Ślęza by się jeszcze podniosła, a że nie wykorzystane sytuacje się mszczą, to w 46 min. było już 1:4. Jedyne co udało się naszej drużynie, to zmniejszenie rozmiarów porażki, po tym jak po uderzeniu Fabiana Roszaka z rzutu wolnego, bramkarz odbił piłkę przed siebie, a skuteczną dobitką popisał się Olivier Bielak.

Mecz o którym trzeba jak najszybciej zapomnieć i wrócić do swojej gry. Jak tak się stanie, to na pewno kolejne spotkania wyglądać będą lepiej.

ŚLĘZA WROCŁAW – ŚLĄSK II WROCŁAW 2:4 (1:3)

0:1 Gabryś 2′
0:2 Szura 6′
1:2 Góral 34′
1:3 Litwin 36′
1:4 Różycki 46′
2:4 Bielak 75′

Ślęza – Mszyca, Góral, Berezowski-Barton, Sokołowski, Ciszek, Raputa, Baczul, Rawnik, Stępniewski, Bielak, Stępień oraz Bałd, Pelikan, Wawrzyniak, Bednarski, Wróbel, Roszak.

Zdjęcia z meczu dostępne są w galerii.

Urodziny Pawła Arciszewskiego

Dzisiaj swoje urodziny obchodzi trener piłkarskiej Akademii Ślęzy Wrocław Paweł Arciszewski.

 

 

Z tej okazji chcielibyśmy życzyć Mu zdrowia, szczęścia, wszelkiej pomyślności i dalszego zapału do pracy z młodzieżą.

Zarząd, działacze, trenerzy, sportowcy i kibice 1KS Ślęza Wrocław oraz redakcja www.slezawroclaw.pl

 

CLJ U15 – Zwycięstwo na inauguracje rozgrywek

W meczu 1. kolejki rozgrywek Centralnej Ligi Juniorek U15, Ślęza Wrocław wygrała z Czarnymi Sosnowiec 3:1.

 
Choć pierwszy mecz nie przesądza w zasadzie o niczym, to dobra inauguracja sezonu jest bardzo ważna. Na taką też liczyliśmy, mając w pamięci jak fajnie dziewczyny prezentowały się w okresie przygotowawczym. Tymczasem w pierwszej połowie jakbyśmy ich nie poznawali. Grały jakby ospale, jakby w zwolnionym tempie. Taka gra poskutkowała tym, że w 34 min. to drużyna z Sosnowca objęła prowadzenie. Ślęza w tej części meczu miała praktycznie jedną, ale jakże fantastyczną okazję. W 22 min. Lena Adamska trafiła w słupek, a dobijająca piłkę z kilku metrów do pustej bramki, Nadia Jakubowska, niestety spudłowała. Mieliśmy nadzieję, że po przerwie zobaczymy inną grę żółto-czerwonych i tak też się stało. Dziewczyny zaczęły grać z pomysłem, w dużo lepszym tempie i przeprowadzały raz za razem akcje podbramkowe. W 45 min. świetną szansę zmarnowała Sandra Piotrowska, strzelając z niewielkiej odległości, wprost w stojącą na środku bramki golkiperkę Czarnych. Swojej okazji nie wykorzystała też Agata Ziembińska, posyłając futbolówkę obok słupka. Ślęza z minuty na minutę coraz mocniej przeważała i w końcu, w 61 min. po uderzeniu Ady Butwickiej z dystansu, doprowadziła do remisu. Ten gol dodał jeszcze skrzydeł wrocławiankom. W 65 min. Sandra Piotrowska zagrała piłkę w pole karne do Nadii Jakubowskiej, a ta składając się do strzału, została sfaulowana. Do piłki ustawionej na 11 metrze podeszła Sandra Piotrowska i pewnym uderzeniem wyprowadziła 1KS na prowadzenie. Kolejnych okazji nie brakowało, a udało się wykorzystać jedną z nich. W 74 min. po strzale Vanessy Łatkowskiej, piłka po rękach bramkarki wpadła do siatki. Nasza drużyna zaprezentowała dziś dwa oblicza. Tego z pierwszej połowy nie chcemy więcej oglądać, a to z drugiej sprawia, że z optymizmem oczekujemy na kolejne mecze.

Trener Damian Burtowski – Zagraliśmy dwie odmienne połowy. Pierwsza przepełniona stresem oraz chaosem oraz druga, w naszym ofensywnym stylu. Postawiliśmy dziś pierwszy krok w kierunku celu, który wyznaczyły nam dziewczyny, teraz trzeba go zrealizować.

ŚLĘZA WROCŁAW – CZARNI SOSNOWIEC 3:1 (0:1)

0:1 Saja 34′
1:1 Butwicka 61′
2:1 Piotrowska (karny) 65′
3:1 Łatkowska 74′

Ślęza – Mason, Szot, Butwicka, Łatkowska (80+1′ Lisowska), Łapajerska (80+1′ Kwilecka), Batko (80+1′ Matkowska), Ziembińska (80+1′ Fetter), Piotrowska, Jakubowska (66’Kocik), Adamska (76’Graba), Szwarc.

III OLT – Hokejowy remis w Oleśnicy

W rozegranym w Oleśnicy meczu 1. kolejki III Okręgowej Ligi Trampkarzy, Ślęza II Wrocław zremisowała z miejscowym AP 4:4.

 
Trener Wojciech Małek – Ciężki mecz, a małe boisko nie umożliwiło nam zaprezentowaniu wszystkich atutów jakie w tym dniu mieliśmy. Mimo to czterokrotnie wychodziliśmy na prowadzenie, ale też daliśmy sobie strzelić gole i kończymy remisem.  Szanujemy ten punkt, bo przeciwnik był mocny fizycznie i to nie raz stwarzało nam dużo problemów. Brawa dla gospodarzy, którzy mimo, że nie mieli „klasycznego” bramkarza nie przegrali tego meczu,  choć mogli, bo gol strzelony przez Dominika Michnickiego powinien zostać uznany (nawet trener gospodarzy podzielał tą opinię).

AP OLEŚNICA – ŚLĘZA II WROCŁAW 4:4

0:1 Bondarewicz (as. Ciesielski) 2′
1:1 ? 3′
1:2 ? (samobójcza) 33′
2:2 ?  38
2:3 Ciesielski 40′
2:4 Juszkiewicz (Małek) 50′
3:4 ? 57′
4:4 ? 75′

Ślęza II – Bukowski, Witmajer, Czyczerski, Such, Zahajko, Mazur, Bondarewicz, Michnicki, Małek, Ciesielski, Juszkiewicz oraz Polański, Łukaszów, Czapulak, Dziakowicz, Miszewski, Kasprzak.

IV OLM – Przegrali ze starszymi

W meczu 1. kolejki IV Okręgowej Ligi Młodzików, Ślęza III Wrocław przegrała z Forzą Wrocław 1:6.

 
Trener Bartosz Książkowski – Pomimo wyniku, pod względem drużynowym zagraliśmy naprawdę dobry mecz w którym mieliśmy swoje szanse. Chłopcy pokazali w tym meczu sporo ambicji i zaangażowania. Realizowali wszystkie zadania postawione im przed meczem. Rywale przeważali głównie warunkami fizycznymi, które skutecznie wykorzystywali. Cieszy mnie fakt, że nie przestraszyliśmy się rywali i od początku do końca staraliśmy się grać tak jak chcemy.

ŚLĘZA III WROCŁAW – FORZA WROCŁAW 1:6 (1:4)

Bramka – Filip Sikorski

Ślęza III – Ksawery Urycki, Filip Twardowski, Kamil Soszka, Maciej Śniegoń, Bartosz Bieńkowski, Filip Tracichleb, Kosma Słowiński, Witold Sonnenberg, Patryk Marciniak oraz Filip Sikorski, Adam Zadworny, Filip Parchatko, Michał Kabała, Jan Szczepański

Zdjęcia z meczu dostępne są w galerii.

IV OLT – Komplet punktów Ślęzy III

W meczu 1. kolejki rozgrywek IV Okręgowej Ligi Trampkarzy, Ślęza III Wrocław wygrała z Orłem Jelcz-Laskowice 3:1.

 
W inaugurującym rozgrywki IV OLT spotkały się ze sobą zespoły beniaminków i podobnie jak to miało miejsce jesienią, w niższej klasie rozgrywkowej, górą była Ślęza III, choć zwycięstwo nie przyszło jej łatwo.

Od samego początku było to wyrównane spotkanie, które lepiej rozpoczęła Ślęza. Już w 3 min. po długim podaniu Filipa Dąbrowskiego, Oliwier Kołodziej wykorzystał zawahanie bramkarza Orła i umieścił piłkę w siatce. W tej części meczu obie drużyny miały swoje okazje do zmiany rezultatu. Najlepszej dla gospodarzy nie wykorzystał Szymon Wypart, nie trafiając z kilku metrów do pustej bramki. Dwie doskonałe okazje mieli też przyjezdni, lecz posyłali piłkę obok słupka.

Na początku drugiej odsłony, po trafieniu Piotra Sabata, Orzeł wyrównał. W kolejnych minutach żaden z zespołów nie potrafił uzyskać przewagi. W 58 min. żółto-czerwoni po kolejnym golu Kołodzieja, ponownie wyszli na prowadzenie. Chwilę później, sędzia pokazał drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę Jakubowi Mrukowi z Orła. Ta sytuacja miała duży wpływ na końco9we fragmenty spotkania, bowiem grająca w liczebnej przewadze Ślęza osiągnęła dużą przewagę i raz za razem stwarzała sytuacje podbramkowe. Wykorzystać się udało tylko jedną z nich. W 67 min. po asyście Maksymiliana Banasiaka, końcowy wynik ustalił Mikołaj Włodarski.

ŚLĘZA III WROCŁAW – ORZEŁ JELCZ-LASKOWICE 3:1 (1:0)

1:0 Kołodziej 3′
1:1 Sabat 43′
2:1 Kołodziej 58′
3:1 Włodarski8 67′

Ślęza III – Siudakiewicz, Dąbrowski, Molczyk, Witiw, Wypart, Harasczuk, Kołodziej, Fuchs, Śniegoń, Drozdowski, Gajewczyk oraz Kasprzykowski, Hajda, Banasiak, Cedro, Włodarski, Głowacki.

Zdjęcia z meczu dostępne są w galerii.