OLT – Dobry, choć przegrany mecz trampkarzy

W meczu 2. kolejki rozgrywek Okręgowej Ligi Trampkarzy, Ślęza Wrocław przegrała z Orlikami Gmina Miękinia 2:5.

 

Patrząc tylko na rezultat, można by odnieść wrażenie, że drużyna gości była w tym meczu zdecydowanie lepsza. Nic bardziej mylnego. Spotkanie to, przy odrobinie szczęścia żółto-czerwonych, mogło by zakończyć się całkiem odwrotnym wynikiem. Wygrała jednak drużyna Orlika i trzeba jej pogratulować sukcesu, ale my możemy też być zadowoleni z postawy trampkarzy Ślęzy, którzy co prawda przegrali, ale też pokazali kawałek fajnego futbolu.

Postronny obserwator tej potyczki, mógłby odnieść wrażenie że grają w niej trampkarze przeciwko juniorom. Wynikało to z bardzo dużej różnicy warunków fizycznych pomiędzy obydwoma drużynami. Ta różnica sprawiła, że zawodnicy Ślęzy (poza nielicznymi wyjątkami) w praktyce z góry skazani byli na przegraną w indywidualnych pojedynkach szybkościowych, czy też w starciach barkiem w bark. Wrocławianie za to w niczym nie ustępowali przeciwnikom, a nawet ich przewyższali, pod względem piłkarskich umiejętności. Na tym poziomie rozgrywkowym, to jednak często jest jeszcze zbyt mało, by poradzić sobie z mocniejszymi od siebie, pod względem fizycznym rywalami.

Ślęza doskonale rozpoczęła to spotkanie. Już w 7 min. bliski otwarcia wyniku był Łukasz Ziglewski. Temu piłkarzowi nie udało się tego uczynić, ale już minutę później dokonał tego Maciej Rękas, którego podaniem obsłużył Filip Doktorski. Wrocławianie mieli swoje okazje do podwyższenia wyniku, ale też i goście byli bliscy wyrównania, bo akcje w tym toczonym w dobrym tempie meczu, przenosiły się co rusz, z pod jednego, pod drugie pole karne. W 12 min. Doktorski był bliski zdobycia gola po zaskakującej próbie przelobowania bramkarza, a Michał Cieśla próbował posłać piłkę do bramki „nożycami”. Z drugiej strony boiska kilkoma dobrymi interwencjami, przy uderzaniach gości, popisał się Krzysztof Tomczuk. Nasz bramkarz był jednak bez szans, gdy w 20 min. zawodnik Orlika pięknym strzałem z dystansu doprowadził do wyrównania. W 23 min. gospodarzom dopisało szczęście, gdy piłka odbiła się od słupka. O szczęściu mogą też mówić i goście, bowiem jeszcze przed przerwą Doktorski z 10 metrów uderzył nad poprzeczką.

Po wznowieniu gry wymiana ciosów trwała nadal. Skuteczniejsi okazali się w niej goście i to oni, po kolejnym bardzo mocnym uderzeniu (nasi zawodnicy z taką siłą strzelać jeszcze nie potrafią) objęli prowadzenie. W 43 min. mieliśmy jednak znów remis, gdy po prostopadłym podaniu Marcina Mleczaka, gola zdobył Doktorski. Później, mimo wielu jeszcze doskonałych okazji (choćby trzy Rękasa w sytuacjach sam na sam) wrocławianom nie udało się już zdobyć gola, za to aż trzykrotnie uczynili to goście, dzięki czemu to oni mogli cieszyć się po końcowym gwizdku z trzech zdobytych punktów.

ŚLĘZA WROCŁAW – ORLIKI GMINA MIĘKINIA 2:5 (1:1)

1:0 Rękas 8′
1:1 K.Wiecławski 20′
1:2 Kukliński 38′
2:2 Doktorski 43′
2:3 J.Wiecławski 47;
2:4 Mazurczak 58′
2:5 J.Wiecławski 67′

Ślęza – Tomczuk, Rękas, Sikora, Kociemski, Łęcki, Ściseł, Mleczak, Malczyk, M.Cieśla, Doktorski, Ziglewski oraz Grygorcewicz, J.Cieśla, Tomaszewski, Pietroń, Zadka, Pigulski.

Zdjęcia z meczu dostępne są w galerii.

Urodziny Marcina Dłużniaka

Dzisiaj swoje urodziny obchodzi trener piłkarskiej Akademii Ślęzy Wrocław Marcin Dłużniak.

 

Trenerowi Marcinowi życzymy powodzenia w życiu prywatnym i zawodowym, pogody ducha, zdrowia i pomyślności oraz wszystkiego co najlepsze!!! Zarząd, działacze, trenerzy, piłkarze i sympatycy 1KS Ślęza oraz redakcja www.slezawroclaw.pl

Program gier młodzieżowych zespołów Ślęzy

W sobotę i niedzielę (1/2 września) swoje mecze ligowe rozegra większość młodzieżowych zespołów Ślęzy Wrocław.

 
Wojewódzka Liga Juniorów Starszych

ŚLĘZA WROCŁAW – KARKONOSZE JELENIA GÓRA niedziela godz.11 Wróblewskiego
Będzie to spotkanie zespołów, które fatalnie zainaugurowały sezon 2018/19. Przypomnijmy, że Ślęza przegrała w Ząbkowicach Śl. aż 1:5, a jeszcze wyżej, bo 1:6 Karkonosze uległy Lechii w Dzierżoniowie. Czeka nas zatem mecz o poprawę nastrojów, a nam pozostaje wierzyć, że to nam się one poprawią.

I Okręgowa Liga Juniorów Młodszych

ŚLĘZA WROCŁAW – FC WROCŁAW ACADEMY sobota godz.13 Wróblewskiego
Przed startem sezonu wśród głównych faworytów OLJM wymienialiśmy WKS Śląsk i FC Wrocław Academy. Tak się złożyło, że właśnie z tymi przeciwnikami Ślęza gra w pierwszych dwóch kolejkach. W meczu ze Śląskiem nasi juniorzy mł. sprawili nam duża niespodziankę wygrywając 2:0. Teraz też nie są faworytem, ale może znów nas mile zaskoczą.

II Okręgowa Liga Trampkarzy

ŚLĘZA WROCŁAW – ORLIKI GMINA MIĘKINIA sobota godz.10 Zakrzów
OLT wystartowała już przed tygodniem, ale mecz Ślęzy został przełożony. Grała za to drużyna z Miękini, która zremisowała w Trzebnicy z Polonią 1:1. Tak naprawdę nie wiemy, na co stać trampkarzy 1KS-u w nowym sezonie, a mecz z Orlikami powinien dać choć częściową odpowiedź na to pytanie.

II Okręgowa Liga Młodzików

POLONIA ŚRODA ŚL. – ŚLĘZA WROCŁAW sobota godz.11
Po awansie z III do II OLM, po cichutku liczymy, że na tym nasza pierwsza drużyna młodzików nie poprzestanie. Tym bardziej, że większość chłopaków z poprzedniego sezonu, wciąż spełnia kryteria do gry w tej kategorii wiekowej. Czekamy zatem na dobre wieści z Środy Śl.

V Okręgowa Liga Młodzików

POGOŃ OLEŚNICA – ŚLĘZA II WROCŁAW sobota godz.11
W drugiej drużynie młodzików Ślęzy występować będą wyłącznie chłopcy z rocznika 2007 i mł. Mecze ze starszymi od siebie przeciwnikami będą dla nich ciekawym doświadczeniem, ale też wcale nie muszą w nich przegrywać. Wręcz odwrotnie, bo stać ich na zwycięstwa.

V Terenowa Liga Młodzików

OLYMPIC VI WROCŁAW – ŚLĘZA III WROCŁAW niedziela godz.10 Pawłowice
W tych rozgrywkach chłopcy mają się ogrywać, a najlepsi z nich mogą poprzez nie trafić do pierwszego zespołu. Presji na wyniki nie ma, ale też każde zwycięstwo przyjmiemy z duża radością.

VI Terenowa Liga Młodzików

OLYMPIC V WROCŁAW – ŚLĘZA IV WROCŁAW przełożony na 17 października.

WLJS – Duży falstart juniorów starszych

W rozegranym w Ząbkowicach Śl. meczu 1. kolejki Wojewódzkiej Ligi Juniorów Starszych, Ślęza Wrocław przegrała z miejscowym Orłem 1:5.

 

Obok stadionu na którym rozgrywany był mecz, odbywały się gminne dożynki. Nam jednak ich radosna atmosfera się nie udzieliła, bowiem młodym piłkarzom Ślęzy, piłkarskie dożynki urządzili juniorzy miejscowego Orła. Nie takiej inauguracji sezonu spodziewaliśmy się po żółto-czerwonych. Jadąc na to spotkanie liczyliśmy, że wrocławianie poradzą sobie z beniaminkiem. Tymczasem spotkało nas duże rozczarowanie.

Orzeł okazał się bardzo wymagającym przeciwnikiem, a jego zwycięstwo było jak najbardziej zasłużone. Końcowy rezultat nie do końca oddaje przebieg tego spotkania, bo choć gospodarze byli lepsi, to z pewnością rozmiary ich zwycięstwa są zbyt wysokie. Ząbkowiccy juniorzy byli dziś po prostu zabójczo skuteczni i wykorzystali praktycznie wszystkie swoje okazje. Tymczasem celowniki piłkarzy Ślęzy, były dziś mocno rozregulowane, a gdy dodamy do tego fatalną grę w defensywie i brak pomysłu w grze do przodu, to skutkiem tego mamy taki, a nie inny wynik.

Po pierwszych, chaotycznych minutach, w kolejnych Ślęza jakby zaczynała łapać właściwy rytm i nic nie wskazywało, że ten mecz skończyć się może dla nas tak fatalnie. Już w 6. min goście mogli objąć prowadzenie, lecz po wrzutce Huberta Hurkały i główce Macieja Stasiaka, piłka minęła słupek od jego zewnętrznej strony. W 30 min. na zaskakujące uderzenie z 30 m. zdecydował się Bartosz Modrzejewski, po którym futbolówka skozłowała jeszcze tuż przed bramkarzem i ugrzęzła w siatce. Wszystko zatem zaczęło układać się po naszej myśli, tym bardziej, że miejscowi poza kilkoma słabymi uderzeniami z dystansu, nie stwarzali poważniejszych zagrożeń. W 35 min. ponownie z dystansu huknął Modrzejewski, lecz tym razem piłka przeleciała tuż nad poprzeczką. Od tego momentu inicjatywę przejmować zaczęli gospodarze, a wrocławianie znacząco pomagali im przy konstruowaniu akcji. Tak było w 40 min. gdy po prostej stracie piłki w środkowej strefie, ząbkowiczanie kilkoma podaniami rozklepali naszą defensywę i doprowadzili do wyrównania.

O drugiej połowie chcielibyśmy jak najszybciej zapomnieć, a najlepiej jednym słowem podsumował ją ojciec jednego z naszych zawodników – masakra. Już w 53 min. Orzeł po pięknym uderzeniu obejmuje prowadzenie. Ślęza zamiast skonsolidować swoje szyki, zaczęła grać coraz gorzej, a na dodatek nasi piłkarze rozdawali prezenty. Takim było w 56 min. podanie Daniela Jakubczyka do zawodnika Orła, który nie omieszkał skorzystać z okazji i podwyższył rezultat. W 65 min. było już po meczu. Doskonale sędziujący to spotkanie Grzegorz Rola, popełnił naszym zdaniem duży błąd dyktując rzut karny. Ta decyzja wywołała dużą konsternację nawet wśród gospodarzy, ale nie omieszkali z niej skorzystać i zdobyć kolejnego gola. W 70 min. gol na 5:1 przypieczętował sukces beniaminka. Ślęza mogła zminimalizować straty, lecz doskonałych okazji nie potrafili zamienić na gola w 61 min. Jakub Więckowski, a w samej końcówce dwukrotnie Hubert Hurkała, a także Maciej Stasiak.

ORZEŁ ZĄBKOWICE – ŚLĘZA WROCŁAW 5:1 (1:1)

0:1 Modrzejewski 19′
1:1 ? 40′
2:1 ? 53′
3:1 ? 56′
4:1 ? (karny) 65′
5:1 ? 70′

Ślęza – Banach, Jakubczak (66’Wierzbicki), Dyrka, Kwiatkowski, Katrycz (76’Lebiodzik), Balcerzaqk, Hurkała, Modrzejewski (76’Jacel), Łoszewski (66’Opatowski), Stasiak, Skórnica (46’Więckowski)

Zdjęcia z meczu, autorstwa Dariusz Hurkały dostępne są w galerii.

OLJM – Doskonała inauguracja sezonu juniorów młodszych

W meczu 1. kolejki rozgrywek Okręgowej Ligi Juniorów Młodszych Ślęza Wrocław wygrała z WKS-em Śląskiem Wrocław 2:0.

 

Trener Grzegorz Dorobek – Mecz od początku toczony był w dobrym tempie. Śląsk starał się budować swoje akcje od własnej bramki, my natomiast szukaliśmy swoich szans w wysokiej obronie. W 25 min przytomne zachowanie Opatowskiego w polu karnym i przewinienie, które na bramkę zamienia Flarski. W 35 min błąd w wyprowadzeniu piłki przez przeciwnika i w sytuacji sam na sam z bramkarzem nie myli się Opatowski. Do przerwy obie drużyny zmarnowały jeszcze po sytuacji sam na sam z bramkarzem. Po przerwie kontrolowaliśmy spotkanie rozbijając kolejne ataki Śląska. Cieszy zwłaszcza 0 z tyłu, co było efektem dobrej gry w defensywie całego zespołu i braku błędów indywidualnych, które dotychczas były naszą bolączką.


WKS ŚLĄSK WROCŁAW – ŚLĘZA WROCŁAW 0:2 (0:2)

0:1 Flarski (karny) 25′
0:2 Opatowski 35′

Ślęza – Lisowski, Stożek, Ćwiek, Nieszczesny, Mleczak, Marut, Grudziński, Kubiak, Flarski (70’Pielucha), Opatowski (41’Wesołowski), Pawlak.

Drużyny juniorów Ślęzy inaugurują sezon

W sobotę i niedzielę (25/26 sierpnia) sezon zainaugurują drużyny juniorów starszych i młodszych Ślęzy Wrocław.

 
Podczas tego weekendu grać też mieli trampkarze i pierwsza drużyna młodzików, ale ich mecze zostały przełożone.

 
WLJS

ORZEŁ ZĄBKOWICE ŚL. – ŚLĘZA WROCŁAW niedziela godz.11

Nowy sezon w rozgrywkach juniorów starszych zapowiada się bardzo interesująco. Co prawda wystąpi w nich mniej (14) zespołów niż w poprzednich rozgrywkach, ale za to poziom przez nie prezentowany sprawia, że liga będzie bardzo ciekawa. Jej faworytami wydają się być spadkowicze z CLJ – Miedź Legnica i Chrobry Głogów, a także WKS Śląsk Wrocław. Czego możemy oczekiwać po drużynie Ślęzy ? Po zakończeniu poprzedniego sezonu mieliśmy trochę obaw. Wynikały one z tego, że wiek juniorski zakończyła duża grupa zawodników stanowiących jej trzon. Dziś, przed startem rozgrywek nasze nastroje są już nieco lepsze. Kadra zespołu została uzupełniona, a mecze sparingowe pokazały, że rywalizacja o górną część tabeli, wydaje się być realna, choć bardzo ciężka.
Na początek rozgrywek Ślęza wybiera się do Ząbkowic Śląskich, gdzie mierzyć się będzie z jedynym beniaminkiem WLJS, miejscowym Orłem. Niewiele możemy powiedzieć o tym zespole, poza tym, że zgłosił on do rozgrywek aż 57. piłkarzy. Mamy jednak nadzieję, że to wrocławianie lepiej rozpoczną sezon i zdobędą komplet punktów.

OLJM

WKS ŚLĄSK WROCŁAW – ŚLĘZA WROCŁAW sobota godz.13 Lotnicza

Jeszcze się nie rozpoczął sezon, a z terminarza wypadł jeden zespół, KP Brzeg Dolny. Wygląda zatem, że w rozgrywkach zamiast 8. wystartuje tylko 7. drużyn, które rywalizować będą jesienią systemem dwurundowym. Ślęza w tym gronie do faworytów należeć nie będzie, a miejsce w środku stawki przyjmiemy z zadowoleniem. A może jednak nasi piłkarze nas zaskoczą i sprawią niejedną miłą niespodziankę. Bardzo byśmy tego chcieli i szczerze im tego i sobie życzmy.
W pierwszym meczu Żółto-Czerwoni mierzyć się z WKS-em Śląsk Wrocław, który to zespół wydaje się być faworytem rozgrywek. To spotkanie, po części da odpowiedź na co stać zespół prowadzony przez trenera Grzegorza Dorobka. Piszemy, po części, bo więcej będziemy wiedzieć, po rozegraniu kilku spotkań.

Ślęza 2008 zagra w Międzynarodowym Turnieju w Kravaře (Czechy)

Jak co roku, pod koniec wakacji, jeden z najmłodszych zespołów Ślęzy wybierze się do czeskiej miejscowości Kravaře na Międzynarodowy Turniej Piłki Nożnej „Moravskoslezský CUP 2008”

 
To już szósta edycja tego wspaniale organizowanego turnieju. Od pierwszego (jeszcze w formule jednodniowej), który odbył się w roku 2013, udział w nim zawsze bierze Ślęza Wrocław. Tym razem do Kravaře uda się drużyna rocznika 2008, bo właśnie w tej kategorii wiekowej toczyć się będzie rywalizacja w sobotę i niedziele (25/26 sierpnia).

Podobnie jak w poprzednich edycjach, tak i w tej, udział w zawodach weźmie 20. drużyn. Tym razem będą to ekipy z 5. państw (Czechy, Słowacja, Węgry, Austria i Polska)

Turniej rozgrywany będzie w sprawdzonej już formule. Pierwszego dnia zespoły podzielone zostaną na dwie grupy i rywalizować będą systemem każdy z każdym, w meczach trwających po 15 minut. W niedzielę po 5. najlepszych drużyn z każdej grupy rywalizować będzie w grupie mistrzowskiej, a pozostałe grać będą o miejsca 11-20. Każdy z zespołów rozegra zatem 14. spotkań, co daje aż 210 minut spędzonych na boisku.

Turniej ma swoją niepowtarzalną atmosferę, o co dbają niezwykle sympatyczni i uczynni jego organizatorzy. Jak zwykle zadbali oni o to, żeby żaden z uczestniczącym w nich młody piłkarz nie powrócił do domu z gołymi rękami, bowiem na każdego z nich czekają upominki. Atrakcyjne nagrody otrzymają też najlepsze drużyny oraz najlepszy piłkarz, strzelec i bramkarz całych zawodów, a także najlepszy piłkarz każdej drużyny.

W tym roku w turnieju reprezentować nasz klub będą – Borys Chowański, Igor Kowalewski, Leon Dubniewicz, Tomasz Raputa, Dawid Malarz, Kornel Machoń, Jakub Grzegorczyk, Maurycy Kuryło, Julian Musiałkiewicz, Mikołaj Stępniewski, Borys Zalewski i Mateusz Dudzik. Trenerami zespołu są Marcin Dłużniak i Jakub Grabowski.

Kluby uczestniczące w turnieju –

1- KS UNIA RACIBÓRZ* – PL
2- BOHEMIANS PRAHA* 1905 -CZ
3- MŠK ŽILINA* – SK
4- MFK SKALICA – SK
5- AS TRENČÍN -SK
6- DOMINO BRATISLAVA-SK
7- FC ADMIRA WACKER MODLING – AUT
8- SPARTAK ROHOV* – CZ
9- FC HLUČÍN* -CZ
10- ŚLĘZA WROCŁAW* -PL
11- ŠK SLOVAN BRATISLAVA* -SK
12- MFK VÍTKOVICE -CZ
13- SK SIGMA OLOMOUC* -CZ
14- SLAVOJ TREBIŠOV* -SK
15- MFK KRAVAŘE -CZ
16- LURKO UFC* – HU
17- LEGIA WARSZAWA Soccers -PL
18- FC BANÍK OSTRAVA -CZ
19- BVSC ZUGLO – HU
20- FK SENICA – SK

* – zespoły z którymi w jednej grupie grać będzie Ślęza.

8 goli juniorów w sparingu z GKS-em Kobierzyce

W meczu sparingowym zespołów juniorów starszych Ślęza Wrocław wygrała z GKS-em Kobierzyce 8:0

 

Tydzień przed inauguracją ligowych rozgrywek, juniorzy Ślęzy w ostatnim sparingu łatwo i wysoko pokonali grający w lidze okręgowej juniorów, zespół GKS-u Kobierzyce. Było to bardzo jednostronne spotkanie, na co zresztą wskazuje końcowy rezultat. Jeszcze w pierwszej połowie ambitnym piłkarzom z Kobierzyc udało się stworzyć kilka podbramkowych sytuacji. Po przerwie spotkanie bardziej przypominało gierkę treningową, podczas której grający na „pół gwizdka” wrocławianie, z duża łatwością stwarzali sobie kolejne okazje do zdobycia bramek. Część z nich wykorzystali, a część nie. Dodajmy jeszcze, że Ślęza zagrała dziś bez nominalnego bramkarza, a miejsce między słupkami, na zmianę zajmowali zawodnicy z pola.

ŚLĘZA WROCŁAW – GKS KOBIERZYCE 8:0 (3:0)

1:0 Wierzbicki 11′
2:0 Wierzbicki 33′
3:0 Wierzbicki 45′
4:0 Więckowski 52′
5:0 Łoszewski 62′
6:0 Łoszewski 68′
7:0 Lebiodzik 77′
8:0 Ogonowski 82′

Ślęza – Jakubczak, Szewczyk, Kwiatkowski, Dyrka, Stasiak, Wieckowski, Jacel, Katrycz, Wierzbicki, Hurkała, Lebiodzik oraz Balcerzak, Modrzejewski, Łoszewski, Orzeł, M.Janduła, W.Janduła, Ogonowski.

foto – Dariusz Hurkała

Ostatni test juniorów starszych

W sobotę (18 sierpnia) o godz.10 na stadionie przy ul. Na Niskich Łąkach rozegrany zostanie mecz sparingowy juniorów Ślęzy Wrocław i GKS-u Kobierzyce.

 

Tydzień przed inauguracją rozgrywek Wojewódzkiej Ligi Juniorów Starszych, zespół Ślęzy Wrocław w ostatnim sparingu zmierzy się z GKS-em Kobierzyce. Drużyna prowadzona przez doskonale nam znanego trenera Stanisława Piskorza, występować będzie w II grupie rozgrywek Okręgowej Ligi Juniorów Starszych.

Juniorzy młodsi nie sprostali Polonii

Juniorzy młodsi Ślęzy Wrocław przegrali w sparingowym meczu z mieszanym (juniorzy starsi i młodsi) zespołem Polonii Wrocław 1:5.

 

Polonia była w tym meczu zdecydowanie lepsza, ale też nie można zbyt surowo oceniać naszych piłkarzy. Nie dość, że w drużynie przeciwnej grali też juniorzy starsi, to na dodatek, trener Grzegorz Dorobek dysponował dziś tylko goła jedenastką. W Polonii tymczasem często dokonywane były zmiany (w tym powrotne), co przy żarze lejącym się z nieba miało duże znaczenie. Mała bura juniorom mł. Ślęzy jednak się należy. Zamiast grać prosty futbol, zbyt często sami sobie komplikowali rozgrywanie piłki, co kończyło się dużą ilością błędów i strat. Dodajmy jeszcze, że w końcówce meczu rzutu karnego nie wykorzystał Opatowski.

POLONIA WROCŁAW – ŚLĘZA WROCŁAW 5:1 (1:0)

1:0 ? (karny) 20′
1:1 Opatowski 41′
2:1 ? 44′
3:1 ? 53′
4:1 ? 61′
5:1 ? 76′

Ślęza – Ratajczak, Stożek, Ćwiek, Nieszczesny, Marut, Cygan, Grudziński, Flarski, Opatowski, Kubiak, Pawlak.