CLJ U17 – W sobotę juniorki Ślęzy inaugurują sezon

W sobotę (7 września) o godz. 18 na stadionie przy ul. Sztabowej, odbędzie się mecz 1. kolejki rozgrywek Centralnej Ligi Juniorek U17, pomiędzy Ślęzą Wrocław i SWD Wodzisław Śląski.

 

 

Sezon 2019/20 to sezon głębokich reform w rozgrywkach żeńskiego futbolu. Nie ominęły one też rozgrywek młodzieżowych, w których zlikwidowano CLJ U19, a najwyższą, a zarazem najbardziej prestiżową klasą rozgrywkową jest Centralna Liga Juniorek U17. Rywalizować w niej będzie 20. najlepszych zespołów w naszym kraju, a w tym gronie jest też, co nas ogromnie cieszy – 1KS Ślęza Wrocław.

CLJ U17 podzielona została na dwie grupy, północną i południową. W każdej z nich wystąpi 10. drużyn, które rywalizować będą systemem jesień-wiosna. Po zakończeniu regularnego sezonu, po dwa najlepsze zespoły z każdej z grup, awansują do zmagań o medale Mistrzostw Polski, a po dwie drużyny, które zajmą dwa końcowe miejsca w tabeli, zostaną zdegradowane. W rozgrywkach uczestniczyć mogą zawodniczki z roczników 2003 i 2004 (czyli tych samych, co w poprzednim sezonie w rozgrywkach makroregionalnych) , ale pod pewnymi uwarunkowaniami, mogą grać też dziewczyny urodzone w roku 2005. Mecze rozgrywane będą w takim samym wymiarze jak w rozgrywkach seniorek, czyli 2×45 minut.

Ślęza występować będzie w w grupie południowej i będzie w niej jedynym reprezentantem Dolnego Śląska. Jest to grupa zdecydowanie mocniejsza od północnej, choćby z racji, że właśnie w niej znajdują się trzy najlepsze zespoły naszego kraju z poprzedniego sezonu, a mianowicie Bronowianka Kraków, UKS SMS Łódź i SWD Wodzisław Śląski. Oprócz nich przeciwnikami 1KS-u będą – KKS Zabrze, Unia Opole, UKS 3 Staszówka Jelna, Resovia Rzeszów, Górnik Łęczna i ROW Rybnik. Warto tu jeszcze nadmienić, że tylko Ślęza i Bronowianka swoje seniorskie zespoły mają w III lidze, a pozostałe kluby w wyższych klasach rozgrywkowych.

Przypomnijmy pokrótce historię naszej drużyny juniorek. Pierwszy raz w rozgrywkach makroregionalnych U16 wystąpiła ona wiosną 2018 roku. W gronie ośmiu zespołów Ślęza uplasowała się na 7. miejscu. Rok później, wiosną 2019 roku nasze dziewczyny spisały się wspaniale, zajmując 4. miejsce, dające awans do CLJ U17.

Do rozgrywek sezonu 2019/20 zespoły w teorii mogłyby przystąpić w niezmienionych składach, czyli tych, które wiosną zmagały się w MLJM U16. Zmiany w kadrach musiały jednak nastąpić i nie ominęły też i naszej drużyny. Cieszymy się, że zdecydowana większość dziewczyn pozostała w naszym klubie, ale też dołączyły do nich nowe – Julia Cecot (wcześniej bez klubu), Julia Ciesielska (Polonia Bystrzyca Kłodzka), Dominika Drucks (Piast Strzelce Opolskie), Aleksandra Gąsiorek (Forza Wrocław), Aleksandra Gruchała (AP Brzeg Dolny), Joanna Janik (GKS Mirków), Alicja Lubera (Odrodzenie Szalejów Dolny), Kinga Margoś (MKS Wołczyn), Sandra Słota i Klaudia Staniec. Wszystkie te dziewczyny serdecznie witamy w 1KS Ślęza Wrocław i życzymy im samych dobrych występów w żółto-czerwonych barwach. Niestety, jeszcze trochę będziemy musieli poczekać na powrót Zuzi Frączkiewicz, która przechodzi rehabilitację po zabiegu operacyjnym (wiązadła). Zdecydowana większość zawodniczek Ślęzy, to te z roczników 2004 i 2005, a to oznacza, że jeszcze w przyszłym sezonie będą mogły one występować w rozgrywkach tej kategorii wiekowej.

Czego możemy oczekiwać po naszym zespole. Na pewno nie będziemy stawiać przed nim wygórowanych celów. Grupa jest niezwykle silna i realnie patrząc, celem minimum jest zachowanie miejsca w CLJ U17, a jeśli uda się osiągnąć coś więcej, to będzie wspaniale. Oczekujemy też, że w każdym z meczów dziewczyny zagrają na 100% (choć tak naprawdę one inaczej nie potrafią), a swoimi występami przysporzą nam dużo fajnych wrażeń.

Zaczynamy od meczu z dobrze nam znanym z poprzednich lat zespołem SWD Wodzisław Śl. Ślęza grała z nim dwukrotnie i dwukrotnie przegrała w stosunku 1:3, choć po rozegranym wiosną b.r. w Wodzisławiu meczu, nasze dziewczyny były komplementowane przez szkoleniowców SWD. Klub ten to brązowy medalista Mistrzostw Polski w ubiegłym sezonie, choć tak naprawdę, niewiele brakowało by dotarł do ścisłego finału, przegrywając w bardzo kontrowersyjnych okolicznościach półfinałowe starcie z UKS-em SMS Łódź. W sobotę drużyna gości też będzie faworytem meczu ze Ślęzą, ale też wierzymy, że podopieczne trenera Gustawa Sadowskiego mocno się swoim rywalkom postawią. Czy wrocławianki są w stanie sprawić niespodziankę ? Czemu nie. W futbolu każdy wynik jest możliwy.

Serdecznie zapraszamy kibiców na to bardzo ciekawie zapowiadające się spotkanie i prosimy o wsparcie dopingiem naszych piłkarek. Na pewno ten doping będzie im pomocny.

Póki co ilustrujemy artykuł fotką z ubiegłego sezonu, ale już wkrótce postaramy się o aktualne zdjęcie.