Dwa zwycięstwa w sobotnich meczach odniosły zespoły kadetek MOS Ślęzy Wrocław

 
Pierwsza drużyna MOS Ślęzy dosyć niespodziewanie musiała się sporo natrudzić, by odnieść zwycięstwo z niżej notowanym przeciwnikiem. Po dwóch wygranych kwartach w jednakowym stosunku (16:11), w trzeciej odsłonie wrocławianki zagrały gorzej i pozwoliły gospodyniom na znaczne odrobienie strat. Nie na tyle jednak, by były one w stanie przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę.

WICHOŚ JELENIA GÓRA – MOS PROCOM SYSTEM ŚLĘZA I WROCŁAW 50:55 (11:16, 11:16, 18:11, 10:12)

MOS Ślęza I – Pudło 10, Harasimów 9, M.Skowron 9 (1), Sosińska 7 (1), Trębowicz 7 (1), Pająk 6, Zachajska 4, Herasymenko 2, Dubiel 1.

Drugi zespół w meczu z MKS-em Polkowice do przerwy wypracował sobie dużą przewagę (42:23), i choć przespał trochę trzecią część meczu, to jego zwycięstwo nie było zagrożone.

MOS DEICHMANN ŚLĘZA II WROCŁAW – MKS POLKOWICE 75:65 (22:11, 20:12, 15:24, 18:18)

MOS Ślęza II – Długosz 23, Piwowar 18, Ptak 9, A.Skowron 8, Krzywania 7, Brasewicz 6, Świtała 4.

Zespoły młodziczek MOS Ślęzy Wrocław odniosły wyjazdowe zwycięstwa z WSTK Wschowa i AZS-em Gorzów Wlkp.

To była znakomity czwartek w wykonaniu zespołów młodziczek MOS Ślęzy Wrocław.

Jako pierwsze na parkiet w Gorzowie Wlkp. wybiegły dziewczyny rocznika 2005, by zmierzyć się ze starszymi o rok koszykarkami AZS-u. Gdyby przed sezonem ktoś powiedział, że drugi zespół MOS Ślęzy wygra z AZS-em i to na jego boisku, to nikt chyba nie potraktował by go poważnie. Tymczasem wrocławianki nie tylko zwyciężyły, ale uczyniły to w bardzo przekonywujący sposób, gromiąc AZS różnicą aż 30 pkt. Szkoda tylko, że ze względów regulaminowych MOS Ślęza II nie może uczestniczyć w rozgrywkach ogólnopolskich ( w nich może wystąpić tylko jedna drużyna z klubu).

ENEA AZS AJP GORZÓW WLKP – MOS ŚLĘZA II WROCŁAW 38:68 (7:17, 6:19, 14:17, 11:15)

MOS Ślęza II – Strugarek 22, Niżyńska 14, Ryng 10, Kaszuba-Iwanicka 4, Szarszaniewicz 4, Zieniewicz 4, Blum 2, Łukasik 2, Nowak 2, Nowotny 2, Skrzypczak 2, Baran.

O godz. 16:30 rozpoczęło się spotkanie zespołów, które w pierwszym etapie rozgrywek okazały się najlepsze w swoich regionach – WSTK Wschowa (lubuski) i MOS Deichmann Ślęza I Wrocław (dolnośląski). Obie ekipy przed tym meczem miały na koncie zaledwie jedną porażkę, co mogło zapowiadać wyrównaną i zaciętą potyczkę. Nic takiego nie miało jednak miejsca, bo na parkiecie rządził i dzielił tylko jeden zespół, MOS Deichmann Ślęza I Wrocław. To zwycięstwo mocno przybliża wrocławianki do 1. miejsca w końcowej tabeli.

WSTK WSCHOWA – MOS DEICHMANN ŚLĘZA I WROCŁAW 42:78 (7:21, 12:23, 10:24, 13:10)

MOS Ślęza I – Sajdak 16, Mielnicka 13 (1), A.Skowron 12 (10, Markowicz 10, Piwowar 7, Cymanek 6, Kapłon 5 (1), Flaszyńska 4, Sawicka 3, Krajewska 2, Szczepaniuk.

W środku tygodnia mecze ligowe rozegrają pierwsza drużyna kadetek i obie młodziczek.

 
Dolnośląsko-Lubuska Liga Kadetek

MKS POLKOWICE – MOS PROCOM SYSTEM ŚLĘZA I WROCŁAW środa godz.16:30
Drużyna kadetek MOS Ślęzy zajmuje aktualnie 3. miejsce w tabeli, ale teoretycznie wciąż ma szansę by tę lokatę poprawić. Decydować o tym będą mecze w dwóch ostatnich kolejkach z zespołami ze Zgorzelca i Gorzowa Wlkp. Zanim jednak do nich dojdzie, MOS Ślęza musi poradzić sobie z teoretycznie słabszymi rywalami, a jednym z nich jest MKS Polkowice.

Dolnośląsko-Lubuska Liga Młodziczek

ENEA AZS AJP GORZÓW WLKP – MOS ŚLĘZA II WROCŁAW czwartek godz.14:30
W Gorzowie nasz drugi zespół wcale nie jest bez szans. W grupie lubuskiej AZS do rozgrywek wystawił trzy drużyny, a najlepsza z nich uplasowała się na 2. miejscu z bilansem 8 zwycięstw po 4. porażek. W drugiej fazie AZS reprezentuje zespół połączonych drużyn (pierwszej i drugiej) składający się w zdecydowanej większości z zawodniczek rocznika 2004. Ta fuzja nie za wiele jednak pomogła AZS-owi, który wysoko przegrał z pierwszym zespołem MOS Ślęzy i z MKS-em Polkowice. Mamy nadzieję, że i druga drużyna naszych młodziczek też sobie z nim poradzi.

WSTK WSCHOWA – MOS DEICHMANN ŚLĘZA I WROCŁAW czwartek godz.16:30
Patrząc na tabelę możemy to spotkanie określić jak topowe. Zmierzą się w nim drużyny, które na swoim koncie mają tylko po jednej porażce. Trzeba jednak zaznaczyć, że większość zwycięstw WSTK wywalczył w grupie lubuskiej. Z dolnośląskimi drużynami nie wiedzie się już wschowiankom tak dobrze. Wygrały co prawda w Głogowie i bardzo szczęśliwie na własnym parkiecie z MOS Ślęzą II, ale też przegrały w Polkowicach. Wydaje się więc, że dziewczyny z drużyny MOS Ślęzy I stoją przed szansą by odnieść zwycięstwo, a takowe bardzo by je przybliżyło do pierwszego miejsca w końcowej tabeli.

Zespół MOS Ślęzy I Wrocław wygrał w Polkowicach, w ramach rozgrywek Mini Koszykówki U13, z miejscowym MKS-em 45:30

W Polkowicach stanęły naprzeciw siebie dwa niepokonane dotąd zespoły w rozgrywkach Mini Koszykówki U13. Początek meczu należał do polkowiczanek, które wygrały pierwszą kwartę 15:8. W drugiej odsłonie wrocławianki zaczęły odrabiać straty, zmniejszając je przed przerwą do zaledwie 1 pkt. Po wznowieniu gry mecz się wyrównał, a o jego rozstrzygnięciu zadecydowała ostatnia kwarta. W niej młode koszykarki MOS Ślęzy zagrały koncertowo, dzięki czemu zwyciężyły wyraźnie i jako jedyne zachowały miano niepokonanych w rozgrywkach.

Z zespołem MKS-u mierzyła się też druga drużyna MOS Ślęza, która mimo ambitnej postawy przegrała bardzo wysoko.

MKS POLKOWICE – MOS ŚLĘZA I WROCŁAW 30:45 (15:8, 6:12, 8:10, 1:15)

MKS POLKOWICE – MOS INPOL PAPIER ŚLĘZA II WROCŁAW 82:10 (24:6, 23:0, 17:2, 18:2)