Juniorki U17 Ślęzy Wrocław wygrały w sparingowym meczu z grającą w IV lidze drużyną Ostrovii II Ostrów Wlkp. 6:1

 

Mecz rozgrywany był w trudnych warunkach atmosferycznych, co w niczym nie przeszkodziło naszym juniorkom w zaprezentowaniu dobrego futbolu. Wrocławianki dominowały praktycznie przez całe spotkanie, będąc zespołem zdecydowanie lepszym. W składzie na dzisiejsze starcie znalazło się kilka piłkarek, które jeszcze w piątek i sobotę uczestniczyły w futsalowych Mistrzostwach Polski rozegranych w podkrakowskich Proszowicach i można było tylko podziwiać te dziewczyny, które mając w nogach te ciężkie zawody, potrafiły jeszcze zagrać i to bardzo dobrze w meczu sparingowym z Ostrovią. W naszym zespole znalazło się też kilka trampkarek, które swoją postawą pokazały trenerom, że są już gotowe by rywalizować w starszej kategorii wiekowej.

Już na początku meczu swoje okazje by otworzyć wynik miały Ola Gruchała, Magda Półrolniczak, Gabi Lewicka i Karina Kruk. W 15 min. doskonała indywidualną akcje przeprowadziła Magda Pólrolniczak, którą zakończyła lobem po którym piłka obiła poprzeczkę. W 25 min. Magda idealny podaniem obsłużyła Zuzannę Dobies i Ślęza objęła prowadzenie. Kolejne minuty to też kolejne okazje wrocławianek. W 32 min. ponownie w roli głównej wystąpiła Magda Półrolniczak. W solowej akcji niczym w slalomie mijała kolejne rywalki, by zakończyć akcję precyzyjnym, a co najważniejsze skutecznym strzałem lewą nogą.

Na kolejne gole musieliśmy poczekać do drugiej połowy. Bramka na 3:0 była powtórzeniem pierwszego w tym starciu trafienia, czyli znów podawała Półrolniczak i znów do siatki trafiła Dobies. Swoją znakomitą grę w tym meczu Magda Półrolniczak podsumowała pięknym uderzeniem z dystansu na 4:0. Gol nr 5. zdobyty został po akcji dwóch trampkarek, bowiem w rolę asystentki wcieliła się Wiktoria Gąsiorek, a w rolę egzekutorki, Natalia Witkowska. Ta ostatnia w 84 min. wykorzystała błąd bramkarki i jeszcze raz wpisała się na listę strzelczyń.

Piłkarki Ostrovii grały ambitnie, ale sytuacji do strzelenia goli miały jak na lekarstwo. Wśród nich były jednak dwukrotnie najlepsze z możliwych, bo były to rzuty karne. Wykorzystały tylko jeden z nich, w 88 min. Tego wcześniejszego, z 64 min. na gola zamienić nie zdołały, czemu zapobiegła kapitalną interwencją Dominika Drucks.

ŚLĘZA WROCŁAW (juniorki U17) – OSTROVIA II OSTRÓW WLKP. (IV liga seniorek) 6:1 (2:0)

1:0 Dobies 25′
2:0 Półrolniczak 33′
3:0 Dobies 52′
4:0 Półrolniczak 56′
5:0 Witkowska 73′
6:0 Witkowska 84′
6:1 ? (karny) 88′

Ślęza – Raduj, Janik, Gaber, Ciesielska, Tyza, Igałowicz, Kruk, Półrolniczak, Gruchała, Lewicka, Dobies oraz Drucks, Piaseczna, Witkowska, Gąsiorek.

Zdjęcia z mecz dostępne są w galerii.

Zespół orlików Ślęzy Wrocław zmierzył się w sparingowym meczu ze Śląskiem Wrocław.

 

Trener Michał Jóźwik – W sobotni wieczór drużyna orlika 2011 rozegrała mecz sparingowy ze AP Śląsk Wrocław. Graliśmy w formule 4×20 mim. W każdej części zwyciężali nasi goście. Dostaliśmy cenna lekcje. Chłopcy zagrali jako drużyna poniżej naszych możliwości. Porażki uczą. Wierzę że taki mecz zmobilizuje nas do jeszcze cięższej pracy.

Ślęza – Urycki, Paszkiewicz, Wójciak, Kocowski, Łukomski, Szpaderski, Słowiński, Rzhevskyi, Banasiński

W rozegranym w Oleśnicy meczu sparingowym juniorów mł. Ślęza Wrocław wygrała z miejscową Pogonią 8:0.

 

Trener Daniel Drozd – Początek meczu dość wyrównany, z kilkoma sytuacjami dla gospodarzy, po dość dużych błędach w obronie. Dzięki dobrym interwencjom Wencela zachowaliśmy czyste konto i po kilku sytuacjach zaczęliśmy strzelać bramki. Z każdą minutą przewaga nasza była coraz większa, natomiast przeciwnicy z każdą strzeloną bramką pozwalali nam na jeszcze więcej, co niestety nie do końca oddaje rzeczywisty obraz naszej dyspozycji.

POGOŃ OLEŚNICA – ŚLĘZA WROCŁAW 0:8

Bramki – Spodniewski 2, Malczyk 2, Machała, Krzywda, Jasiczek, Sikora

Ślęza – Staniec, Dimitriadis, Krzywda, Cupak, Grec, Jasiczek, Łazarewicz, Machała, Malczyk, Mazur, Mleczak, Sikora, Spodniewski, Szpunda, Walerowicz, Ziglewski, Wencel

Kadra B orlików (rocznik 2010) rywalizowała w turnieju Bumerang Cup

 
Trener Piotr Szałek – Zespół Ślęzy Wrocław rywalizował dziś jako jedn z dwunastu w turnieju Bumerang Cup. Chłopcy w tym turnieju zagrali ze zmiennym szczęściem. W grupie wyjściowej zajęli pierwsze miejsce remisując z gospodarzem (Bumerang Wrocław) oraz wygrywając pewnie MLUKS Dwójka MOS Gubin oraz Piastem Wykop, dzięki czemu znaleźli się w grupie złotej całego turnieju. Po krótkiej przerwie rywalizując o każdy metr boiska rozegrali mecze z Pogonią Pieszyce, UKS-em Pieńsk oraz Lotnikiem Jeżów Sudecki. Mimo zaciętych pojedynków w grupie złotej udało się wyrwać jeden remis oraz doznać dwóch porażek.
Jestem bardzo zadowolony z podejścia chłopców, będąc świadomym jak długa przerwę mieli w rozgrywaniu turniejów. Cieszy fakt, że poziom rywalizacji pozwolił na zdobycie kolejnych doświadczeń dla naszych młodych piłkarzy.
Dziękujemy z wysoki poziom organizacyjny turnieju oraz zdrową sportową rywalizację zespołów.

Ślęza : Mikołaj, Konrad, Igor, Mateusz, Piotrek, Filip, Olek, Marcel, Igor, Tadek

W otwierającym finałowy turniej Młodzieżowych Mistrzostw Polski U16 w Futsalu Kobiet, Ślęza Wrocław zremisowała z UKS-em SMS Łódź 3:3.

 

Niezwykle emocjonujące spotkanie rozegrały w hali w podkrakowskich Proszowicach piłkarki Ślęzy i UKS-u SMS Łódź. Faworytem tej potyczki były łodzianki, ale dziewczyny grające w żółto-czerwonych barwach sprawiły nam miła niespodziankę, bo za taką trzeba uznać remis z SMS-em. Z drugiej strony odczuwamy mały niedosyt, bo przy odrobinie szczęścia, wrocławianki mogły ten mecz wygrać.

W pierwszych minutach przeważały łodzianki, ale dobrze broniąca się Ślęza, mająca w bramce fantastycznie dysponowaną Biankę Raduj, nie pozwoliła rywalkom na zdobycie gola. W 8 min. mocno zadrżeliśmy po tym, jak po jednym ze starć nasza golkiperka musiała opuścić plac gry (Na szczęście nic groźnego jej się nie stało i po przerwie wróciła między słupki). tymczasem SMS miał optyczną przewagę, a Ślęza wyczekiwała na swoją okazję. takowa nadarzyła się w 11 min. gdy po dalekim wyrzucie Hani Wieczerzak, pierwszego gola w tym meczu, a zarazem w całym turnieju, strzeliła Oliwia Szewczyk. Niestety, tego prowadzenia nie udało się dowieźć do przerwy, bowiem łodzianki zdołały wyrównać.

druga odsłona to już bardziej otwarte spotkanie, a akcje przenosiły się co chwila to pod jedną, a to pod drugą bramkę. W 14 min. na prowadzenie wyszły łodzianki8, ale już minutę później do wyrównania doprowadziła Magda Półrolniczak. Dobrą okazję by Ślęza objęła prowadzenie miała Julia Ciesielska, lecz piłka po jej uderzeniu obiła słupek. W 19 min. Półrolniczak ponownie wpisała się na listę strzelców, dając prowadzenie 1KS-owi. Minęła kolejna minuta i znów był remis. Do końcowej syreny trwała zażarta rywalizacja o przechylenie szali zwycięstwa na swoją stronę. Żadnej z ekip nie udało się tego uczynić, a my żałujemy szczególnie okazji Madzi Półrolniczak, która z przedłużonego rzutu karnego trafiła w słupek.

Kapitalny mecz i świetna postawa naszych dziewczyn, które dziś mogą już odpoczywać i przyglądać się swoim rywalkom. kolejne emocje z udziałem naszej drużyny czekają nas w sobotę. Tego dnia Ślęza rozegra dwa spotkania, a mianowicie : (link do transmisji na końcu artykułu)

godz.08:30 Ślęza – SM Team Football Wizards
godz.16:00 Ślęza – Staszkówka Jelna

ŚLĘZA WROCŁAW – UKS SMS ŁÓDŹ 3:3 (1:1)

Bramki dla Ślęzy – Półrolniczak 2, Szewczyk

Ślęza – Raduj, Ciesielska, Lewicka, Szewczyk, Półrolniczak, Wieczerzak, W.Gąsiorek, A.Gąsiorek, Piaseczna, Musiałowska, Witkowska, Piętoń.

Nagrodę dla najlepszej piłkarki tego meczu otrzymała Madzia Półrolniczak