Doskonale spisała się drużyna młodzików Ślęzy w trzecim trójmeczu rozgrywek Wojewódzkiej Ligi Młodzików U12. W sobotę w lidze okręgowej U13 grała też drużyna Ślęzy IV.

 
3. trójmecz Wojewódzkiej Ligi Młodzików U12

ŚLĘZA WROCŁAW – PARASOL II WROCŁAW 5:0

bramki – Patryk Marciniak 2, Tymon Szpaderski, Filip Sikorski, Witold Sonnenberg

ŚLĘZA WROCŁAW – ZAGŁĘBIE II LUBIN 6:1

bramki – Sebastian Mrożewski 2, Tristan Kłodnicki, Jan Szczepański, Witold Sonnenberg, Kajetan Bukowski

Ślęza – Ksawery Urycki, Filip Tracichleb, Kamil Soszka, Bartosz Bieńkowski, Kosma Słowiński, Filip Sikorski,Sebastian Mrożewski, Tymon Szpaderski, Patryk Marciniak oraz Tristan Kłodnicki, Witold Sonnenberg, Filip Twardowski, Igor Biskup, Kajetan Bukowski, Jan Szczepański

Bilans naszej drużyny po trzech trójmeczach, to trzy zwycięstwa, dwa remisy i jedna porażka. Do rozegrania pozostał jeszcze jeden trójmecz, który odbędzie się za tydzień w Polkowicach. Po nim będziemy wiedzieć, czy Ślęza grać będzie w I WLM U12, czy też w II WLM U12. Na ten moment wydaje się, że jest duża szansa, by spełnił się pierwszy wariant.

Trener Bartosz Książkowski – Cel na ten trójmecz był jeden – zagrać dwa równe, dobre mecze i udało się go spełnić. Z pewnością miała na to wpływ przerwa między meczami, której nie mieliśmy w poprzednich tygodniach. W obu meczach byliśmy drużyną wyraźnie dominującą, prowadzącą grę i nie pozwalającą na zbyt wiele swoim rywalom. Momentami nasza drużyna grała tak, że ręce same składały się do oklasków. Jestem z chłopców bardzo zadowolony i liczę, że w przyszłym tygodniu zaprezentujemy się równie dobrze.

 
4. kolejka V Okręgowej Ligi Młodzików

ŚLĘZA IV WROCŁAW – MKP WOŁÓW 0:19

Ślęza IV (awizowany skład) – Kraus, Ćwiok, Gientkowski, Hirowski, Macioszek, Mosiołek, Szczerbicki, Wardęga, Wawrowski oraz Balicki, Haleszczuk, Hełdak, Zajdel.

Takie wyniki w rozgrywkach młodszych kategorii wiekowych, nie są rzadkością.Tym razem przytrafił się on naszej drużynie.

W rozegranym w Radomiu meczu 4. kolejki rozgrywek Centralnej Ligi Juniorek U17, Ślęza Wrocław przegrała z miejscową Sportową Czwórką 0:3.

Trener Paweł Arciszewski – Przegraliśmy mecz, który powinniśmy wygrać. Oddaliśmy ogrom strzałów na bramkę przeciwnika z których tak naprawdę żaden nie stworzył większego zagrożenia. Nasz przeciwnik w 1 połowie oddał jeden celny strzał na naszą bramkę – z rzutu karnego. W drugiej połowie mecz się wyrównał, ale drugą bramkę strzeliliśmy sobie sami gdy Julka Brzezińska przypadkowo wbiła piłkę do własnej bramki. Trzecia stracona bramka to konsekwencja błędów w polu karnym po dośrodkowaniu z rzutu rożnego.
Nie można nam odmówić zaangażowania, ale za to nikt punktów nam nie przyzna. Musimy w końcu wziąć się w garść aby zagrać wreszcie mecz na miarę swoich możliwości.

Od red. Dodajmy jeszcze, że w zespole Ślęzy nie zagrały powołane do reprezentacji Polski U15, Małgorzata Rogus i Ada Butwicka, a także kontuzjowana Alicja Kuriata. Brak tych dziewczyn, to bardzo duże osłabienie naszej drużyny.

SPORTOWA CZWÓRKA RADOM – ŚLĘZA WROCŁAW 3:0 (1:0)

Ślęza – Gazda, Król, Brzezińska, N.Zonenberg (45′ Jurak), J.Zonenberg, Hanyż (62′ Sadłowska), Piętoń (85’ Guzek), Munzadi (45’ Jakubowska) Piekarska, Orzechowska, Gąsiorek

Po przerwie do ligowych zmagań wracają juniorki. Grać też będą młodziczki i orliczki. Nie zobaczymy za to zespołu trampkarek, bowiem aż 12 z nich powołanych zostało do wojewódzkiej kadry i zagra w turnieju w ramach Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży.

4. kolejka Centralnej Ligi Juniorek U17

SPORTOWA CZWÓRKA RADOM – ŚLĘZA WROCŁAW sobota godz.15:00 Radom ul. Narutowicza 9
To już 4. kolejka, a Ślęza rozegra dopiero drugi mecz. Drużyna 1KS-u ma aż dwa starcia przełożone, ze względu na powołania naszych piłkarek do reprezentacji Polski. Niestety, w Radomiu trener Paweł Arciszewski też nie będzie miał do dyspozycji wszystkich dziewczyn, bo tym razem reprezentować one będą nasz region w eliminacjach OOM. Ślęza rozegra drugie wyjazdowe spotkanie, a zmierzy się w nim z zespołem, który w poprzednim sezonie rywalizował w grupie północnej i w końcowej tabeli uplasował się na 8. miejscu. W bieżących rozgrywkach Czwórka rozegrała już 3 mecze, w których zdobyła 1 pkt. Radomianki przegrały we Wrocławiu (na obiekcie Ślęzy) ze Śląskiem 0:8, u siebie z Resovią 1:3 i ostatnio zremisowały w Kielcach z KSP 2:2. Choć być może ten bilans nie imponuje, to i tak musimy być przygotowani na bardzo ciężki bój. Mamy jednak nadzieję, że mimo osłabionego składu, Ślęza nie wróci z Radomia z pustymi rękami.

4. kolejka VII Okręgowej Ligi Młodzików (gr.2)

PIAST II ŻERNIKI WROCŁAW – ŚLĘZA VIII WROCŁAW piątek godz.17:00 ul. Osiniecka 9
Podczas tego weekendu zagra tylko druga drużyna naszych młodziczek (pierwsza pauzuje). Zmierzy się ona z chłopakami z Żernik, którzy wygrali swoje dwa pierwsze mecze. Nasze oczekiwania co do tej potyczki są takie same jak i do poprzednich. Dziewczyny mają grać swoje, nie zważając na wynik.

Turnieje

EKSTRA TALENT poniedziałek godz.09.00 ul. Na Niskich Łąkach 8
Rozpoczyna się czwarta edycja rozgrywanych a całej Polsce turniejów Ekstra Talent. W poniedziałkowych zawodach, nasz klub reprezentować będą młodziczki i pewni jesteśmy, że zaprezentują się bardzo dobrze.

WROCŁAWSKA LIGA TALENTÓW – sobota godz.09:00 ul. Kwidzyńska 33
Turniej dla zespołów rocznika 2013, w którym Ślęzę reprezentować będą dwie drużyny chłopców, a także ekipa dziewczynek (roczniki 2012-2013), które na pewno mocno postawią się chłopakom.

W meczu 6. kolejki rozgrywek I Wojewódzkiej Ligi Juniorów Starszych, Ślęza Wrocław wygrała z Karkonoszami Jelenia Góra 2:1.

Ślęza pozostaje niepokonanym w tym sezonie zespołem, choć podobnie jak w kilku poprzednich meczach, zwycięstwo żółto-czerwonym nie przyszło łatwo.

Pierwsze fragmenty meczu mogły nastroić nas optymistycznie, bowiem wrocławianie przeważali i dwukrotnie byli bardzo bliscy objęcia prowadzenia, lecz zarówno Mikołaj Wrona w 1 minucie, jak też Błażej Jakóbczyk w 8 minucie, solidarnie obili słupek. Z biegiem czasu spotkanie się wyrównało, ale poziomem gry młodych piłkarzy nie zachwycało. Składnej i płynnej gry było bardzo mało. Goście zaczęli grać jednak odważniej, i zaczęli też oddawać strzały. Jeden z nich był bardzo niecelny, a z dwoma kolejnymi bez większych problemów poradził sobie Igor Czapran. Z naszej strony w tej części meczu odnotować możemy jeszcze niecelne uderzenie z rzutu wolnego Mateusza Patryło, niewielką pomyłkę przy strzale głową Marcina Dudka i uderzenie z rzutu wolnego Jakóbczyka, po którym bramkarz Karkonoszy, zdołał przenieść piłkę nad poprzeczkę.

Tuż po zmianie stron, Ślęza miała mnóstwo szczęścia, gdy po wejściu w pole bramkowe, jeden z jeleniogórzan wydawać się mogło, że umieści piłkę w bramce, ale tak się nie stało, bo w ostatniej chwili z samej linii wygarnął ją Aleksander Sypień. W początkowym kwadransie drugiej połowy, lepsze wrażenie sprawiali przyjezdni, co jednak nie przekładało się na sytuacje podbramkowe. Obraz gry uległ zmianie w 64 min. W niej to Jakub Murat zagrał futbolówkę w pole bramkowe, a bramkarz gości nie zdołał jej opanować, przez co wylądowała ona pod nogami Wrony, a ten nie zmarnował okazji. Ten sam piłkarz, kilka minut później mógł podwyższyć prowadzenie, lecz tym razem jeleniogórski golkiper interweniował doskonale. Im bliżej końca, tym goście, co zrozumiałe, coraz bardziej się odkrywali. To dawało więcej miejsca żółto-czerwonym przy konstruowaniu akcji. W 69 min. niecelnie przymierzył Jakóbczyk. W 75 min. ten zawodnik wcielił się w rolę asystenta, a piłkę w bramce umieścił Gracjan Zaród. Ślęza miała okazje by w praktyce zamknąć ten mecz, a najlepszej z nich, tzw. „setki” nie wykorzystał w 83 min. Wrona. Do nominalnego czasu gry arbiter doliczył aż 5 minut i w tym czasie sporo się jeszcze działo. Przede wszystkim, goście zdołali strzelić bramkę kontaktową i mieli jeszcze 3 minuty na uratowanie punktu. Tak się jednak nie stało, bowiem zawodnicy Ślęzy grali czujnie i nie pozwoli przyjezdnym na stworzenie zagrożenia, a sami mieli okazję, a konkretnie miał ją Damian Staniec, by wygrać wyżej.

ŚLĘZA WROCŁAW – KARKONOSZE JELENIA GÓRA 2:1 (2:0)

1:0 Wrona 64′
2:0 Kruk 75′
2:1 ? 90+2′

Ślęza – Czapran, Pietrzyk, Sypień, Dudek, Patryło, Kruk (88’Piaseczny), Malczyk (82’Spodniewski), Wrona (86’Staniec), Murat, Jakóbczyk, Zaród (84’Jasiczek)

Zdjęcia z meczu są dostępne w galerii.

W środę (21 września) o godz.17 na stadionie przy ul. Niepodległości 6 (Zakrzów), rozegrany zostanie mecz 6. kolejki rozgrywek I Wojewódzkiej Ligi Juniorów Starszych, pomiędzy Ślęzą Wrocław i Karkonoszami Jelenia Góra.

Choć to już 6. kolejka, to możemy powiedzieć, że dla juniorów Ślęza będzie to pierwszy prawdziwy test w tych rozgrywkach. Dlaczego ? Ano dlatego, że choć spojrzymy na tabelę i widzimy, że 1KS plasuje się w niej na 2. miejscu, mając w bilansie cztery zwycięstwa i jeden remis, to jednak z całym szacunkiem do dotychczasowych rywali, wydaje się, że nie byli oni najmocniejsi. Ślęza zdobyła dotąd punkty z zespołami, które solidarnie plasują się w końcówce tabeli, a jedynym z nich, który w bieżących rozgrywkach raz zwyciężyły, są Orzeł Ząbkowice Śl. i WKS Śląsk, z tego grona zajmujący najwyższe, bo 11 miejsce. Co warto też zauważyć, nasza drużyna w większości tych starć swoją grą nie powalała na kolana, a największe męki przeżywała w potyczkach z drużynami, które nie zdobyły jeszcze choćby punku, czyli Piastem Nowa Ruda i Baryczą Sułów.

W środę na Zakrzów przyjadą jeleniogórskie Karkonosze, czyli rywal z wyższej już półki. Zespół ten plasuje się na 5. miejscu mając zdobytych 10 pkt. Oczywiście liczymy na to, że żółto-czerwoni odniosą zwycięstwo, ale żeby tak też się stało, muszą po prostu grać z większym zaangażowaniem, bo obserwując ich dotychczasowe mecze, mogło się wydawać, że nie wszyscy młodzi piłkarze grają w nich na 100%. Oby tym razem było inaczej, czego też oczekujemy.